Test: Baza pod makijaż Ingrid

Niedawno sygnalizowałam Wam na moim Instagramie (@matka_potomka), że udało mi się dołączyć do grona testerek drogerii internetowej Horex.pl.
Na pierwszy ogień miałam przyjemność testować bazę pod makijaż marki Ingrid Cosmetics. Przyznam, że nie miałam wcześniej styczności z bazami od Ingrid. Po kilkudniowych testach jestem jednak bardzo miło zaskoczona! Bazę testowałam w nieprzyjemny, deszczowy dzień oraz podczas spaceru, gdzie towarzyszyła nam piękna pogoda. Nawiasem mówiąc, Wielkanoc nas nie rozpieszczała ;)


Przesyłka od Horex.pl zawierała bazę oraz trzy saszetki - próbki innych rodzajów tej bazy, które na pewno przetestuję, bo ciekawią mnie także inne jej właściwości. 


Mnie przypadła baza wygładzająco-matująca przeznaczona do każdego rodzaju cery. Moja cera ma tendencję do przetłuszczania się w strefie T, dlatego bardzo ucieszyłam się z właściwości matowienia skóry twarzy. Opakowanie kosmetyku to szklana buteleczka z pompką ułatwiająca aplikację bazy. Jest bardzo wydajna - wystarczy niewielka ilość by pokryć całą twarz. Dla mnie to ogromny plus. Zapach jest neutralny, raczej z niczym się nie kojarzy, ale nie jest nieprzyjemny.



Baza jest zupełnie przezroczysta, dlatego nie pozostawia na skórze żadnej warstwy koloru. Tworzy jednak coś w rodzaju filtru ochronnego. Skóra wygląda naturalnie i promiennie, bo baza nie zatyka porów, a pięknie ją matuje. Idealny kosmetyk dla mnie, ponieważ nie przepadam za ciężkimi makijażami. Myślę też, że świetnie sprawdzi się latem, jako sama baza - producent na butelczce zaznacza, że produkt nadaje się zarówno pod makijaż, jak i samodzielny preparat do twarzy. Na zdjęciu niżej efekt po całym dniu.


Bazę nakładałam rano, a twarz pozostała matowa cały dzień. W dodatku podkład nie ślizgał się po niej, a pozostał na swoim miejscu. Moja twarz po aplikacji kosmetyku była gładka i miła w dotyku, a po całym dniu nie świeciła się, a tym bardziej "nie kleiła".
Jestem naprawdę miło zaskoczona bazą od Ingrid. Najbardziej spodobał mi się efekt skóry delikatnej tuż po nałożeniu i matowej po całym dniu. Myślę, że przypadnie do gustu każdej kobiecie, która nie lubi ciężkich kosmetyków, a oczekuje wygładzenia i ładnego matu na twarzy. Produkt kusi ceną i pojemnością, a fakt, że jest wydajny sprawia, że możemy się długo cieszyć kosmetykiem.


Komentarze

  1. Oby była warta ceny, bo chciałabym wypróbować, znalezienie dobrej bazy to dramat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz co, że szczerze mogę Ci polecić tę bazę - jestem przemiło zaskoczona jej jakością i trwałością :)

      Usuń
  2. Niestety jak spojrzę na skład tej bazy to aż mi skóra się jeży, ale polecam osobiście bazę z Nyx lub Bielendy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Słyszałam o tej bazie wiele dobrego, chętnie ją wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic dziwnego, że o niej słyszałaś dobre komentarze - jest naprawdę dobra. :)

      Usuń
  4. Miałam okazję używać tej bazy, jest super jak dla mnie,fajnie matuje tylko ma jeden spory minus.. skończyła się �� czas
    kupić następną co by nie świecić twarzą jak słońce ��

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha noo koniecznie musisz nabyć :) Na długo Ci starczyła?

      Usuń
  5. ja mam dwie bazy z Ingrid, a do testów z horex dostałam niebieską :) , a na IG wygrałam różową :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Efekt delikatnej skóry po aplikacji bardzo pozytywnie mnie nastraja, wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Twoje zdanie jest dla mnie bardzo ważne, dlatego dziękuję Ci za wyrażenie swojej opinii :) Odwiedzaj mojego bloga regularnie, a ja będę miała motywację by pisać coraz ciekawiej.

Popularne posty