Przerwa na kawę

Niedzielny poranek. Dziecię śpi. Mąż wyszedł z psem. Słońce przedziera się przez rolety. Cisza.
Chwila dla siebie nad filiżanką kawy. Kawy... nie pamiętam kiedy ostatnio piłam ciepłą kawę. To nie bezpodstawne żarciki twórców memów,  to życie. Z dzieckiem naprawdę ciężko jest wypić ciepłą kawę. Ba, w ogóle KAWĘ.
 Apropo kawy - odkąd zaszłam w ciążę nie piłam takiej zwykłej sypanej czy choćby rozpuszczalnej. Nie wiem teraz, czy smak miałby dla mnie znaczenie, czy raczej sam rytuał picia i przygotowywania  kawy. Od jakiegoś już czasu suszę głowę ślubnemu o zakupie ekspresu. Uwielbiam kawusię z pianką, takie latte macchiato. A jeśli dodatkowo ma jakiś smakowy syrop... mmm... bajka. W ogóle piję kawę w proporcjach pół kubka wody vs pół kubka mleka. Też tak macie, czy wolicie czarną? Ha! Czyli jednak smak ma dla mnie znaczenie, czarnej bym nie przełknęła.
W ciąży wynalazłam kawę idealną dla mnie - Nestle Caro. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że będzie ona ze mną długie miesiące, a na moją laktację zadziała tak dobroczynnie. Podobno zawiera więcej słodu jęczmiennego niż inne tego typu kawy na rynku. A jak wiadomo, słód wspomaga produkcję mleczka w piersiach. Teraz to dla mnie bardzo istotne, gdy staram się sztucznie podtrzymać laktację. Co ciekawe, smakuje prawie jak normalna kawa, a nie jak te typowe zbożówki. O tak, smak zdecydowanie MA znaczenie! W pełni mogę ją polecić każdej mamie jako świetny napój przy śniadaniu lub do ciasteczka.
O ile znajdziecie na nią czas - czego serdecznie Wam życzę :) Na zdrowie.


Komentarze

  1. Również ją posiadam Ale zdecydowanie wolę Inke czekoladowa lub karmelowa 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Smakowe również smaczne, mnie jednak najbardziej Caro przypomina smakiem normalną kawę (lub raczej kawę rozpuszczalną). Pozdrowionka! 😘

      Usuń
  2. Tyle razy mi ją polecałaś, a ja jeszcze jej nie zakupiłam... Chyba czas najwyższy! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak poczekasz jeszcze trochę to wyślę Ci na urodziny 😜

      Usuń
  3. Nie wyobrażam sobie życia bez smaku kawy, ale tylko z mlekiem i bez cukru. Kilka razy próbowałam odstawić kawę, ale zawsze szybko powracałam do jej parzenia i delektowania się w gronie rodzinnym.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Twoje zdanie jest dla mnie bardzo ważne, dlatego dziękuję Ci za wyrażenie swojej opinii :) Odwiedzaj mojego bloga regularnie, a ja będę miała motywację by pisać coraz ciekawiej.

Popularne posty